/polska/

edycja DFC

Other urls found in this thread:

psychiatra.bydgoszcz.eu/publikacje-dla-pacjenta/depresja/skala-depresji-becka/
twitter.com/SFWRedditImages

Sperma

nie no kurwa panowie

kto larpuje tutaj ?

>nie edycja mamby

Dajcie zone

Dojce
Fajne
Cyce

wienc?

Co to kurwa znaczy

1,2,5,6

fapmajty mogą być

2 5

W picze twojej starej

>larp
untermenschen scum

to jest powód dla którego ten kraj nigdy nie będzie swojego Samsunga czy Toyoty

jakbym spotkał owsiaka na ulicy to bym ręki nie podał

6 i zawijam kutasa w warstwie chusteczek i w wtedy sie spuszczam

Małe cycki dobrze.

Duże cycki źle.

Chciałbym cum na jej cycki, jeśli się to, co próbuję powiedzieć. Będę szukać dla niej umieścić torbę na nosie, i fuck jej mózg, tylko przystąpić do cum na jej cycki. Bóg cholera, patrzeć na te cycki. TYLKO WYOBRAŹNIA. dosłownie najlepsze cycki na świecie i nawet nie żartuje.

naucz się pisać na początku debilu

2 i 5
2 najczęściej do opakowań po jedzeniu i wypierdalam do kosza
czasem jak przekraczam punkt bez powrotu i wiem że nie zdążę nic podstawić/dobiec do kibla czy w ogóle wyciągnąć kutacza ze spodni (miętolenie przez gacie też dobre) to wtedy zaciskam napleta, spuszczam się do niego i donoszę do kibla
jak fapię normalnie z chujem na wierzchu to czasem mocno ściskam fiuta pod grzybem żeby zgnieść przewód w środku i zatamować spermę, idę do kibla i tam dopiero puszczam

"nie będzie mieć"

btw jesteś na samym dole

chuj mnie to wykopku

Pamiętacie tego dobrego polskiego fightera MMA? Ja też nie.

Pamiętacie te wojne którą polacy wygrali zupełnie sami bez sojuszu z innym państwem? Ja też nie.

Polacy są nie tylko głupi jak chuj ale także słabi jak małe dziewczynki.

>btw
naucz się pisać po polsku marcel

M I Ę K K I E

>Hypersensitivity to rejection and criticism
>Self-imposed social isolation
>Extreme shyness or anxiety in social situations, though the person feels a strong desire for close relationships[10]
>Avoids physical contact because it has been associated with an unpleasant or painful stimulus
>Feelings of inadequacy
>Drastically-reduced or absent self-esteem
>Self-loathing, autophobia or self-harm
>Mistrust of others or oneself; exhibits heightened self-doubt
>Emotional distancing related to intimacy
>Highly self-conscious
>Self-critical about their problems relating to others
>Problems in occupational functioning
>Lonely self-perception, although others may find the relationship with them meaningful
>Feeling inferior to others
>In some extreme cases, agoraphobia
>Uses fantasy as a form of escapism to interrupt painful thoughts

>kurwa Staszek tą kasę którą dostajemy z budżetu państwa zamiast na premie będziemy musieli wydać na sprzęt medyczny
>kurwa mać te jebane polaki cebulaki to są skurwielami c'nie Zbysiu?

O kurwa dosłownie ja, skąd to?

czerwona myszka dla anonka?

cute!

moe w chuj

depresja user, zrób sobie test
psychiatra.bydgoszcz.eu/publikacje-dla-pacjenta/depresja/skala-depresji-becka/
i jak ci powie że jestes w spektrum to zobacz psychiatre bo naprawde warto
t. byłem w podobnej sytacji

>te przekleństwa
śmietnik

ten moment kiedy user wstaje rano, i myślę, że studiowanie jest bez sensu

tylko gdzie taki user po technikum ogrodniczym może pracować?

Kurwa.

>Hypersensitivity to rejection and criticism
rejection tak
>Self-imposed social isolation
tak
>Extreme shyness or anxiety in social situations, though the person feels a strong desire for close relationships[10]
nope
>Avoids physical contact because it has been associated with an unpleasant or painful stimulus
nope
>Feelings of inadequacy
czasami
>Drastically-reduced or absent self-esteem
zwalczone
>Self-loathing, autophobia or self-harm
ból dupienie czech - reszta nope
>Mistrust of others or oneself; exhibits heightened self-doubt
tak, self doubt nope, raczej za bardzo na pałę xD
>Emotional distancing related to intimacy
tak
>Highly self-conscious
nie powiedziałbym że highly
>Self-critical about their problems relating to others
tak
>Problems in occupational functioning
nie
>Lonely self-perception, although others may find the relationship with them meaningful
zdecydowanie tak, aka bycie skurwielem, jak tylko loszka chce czegos wiecej skurwiel mode się załącza.
>Feeling inferior to others
tak bardzo nie
>In some extreme cases, agoraphobia
nope
>Uses fantasy as a form of escapism to interrupt painful thoughts
tak

Jak spierdolony jestem panie doktorze?

nikogo to nie obchodzi, twoje posty to najgorsze co się tym nitkom przytrafiło

11/10, nie ma ratunku, pozostaje eutanazja.

dawaj do psychiatry i zapytaj go przy okazji o dobrego terapetę/terapeutkę bo terapii też będziesz potrzebować

>/polska/ to nie najgorsza rzecz która przytrafiła się tej desce

Masz tu całusa :*

11 punktów

tyle samo co ja tyle że ja chodziłem do psychiatry i na terapie i nic nie pomogło

>pseudonaukowy zyd
>epickie placebo piguly
nie rob tego

Myślałem nad tym ale problem w tym że boję się konsekwencji w przysłosci. Co jeśli będę gdzieś chciał dostać prace po czym pracodawcy po czym oni powiedzą
>chcielibyśmy zapytać o ta serie wizyt u psychologa którą pan miał w latach tych i tych
>dlaczego?
I jak powiem prawdę to pa pa bo kto by chciał takiego pracownika.

Bo depresję można wyleczyć tylko samemu. I tak macie ludzi za gówna więc jak mają wam pomagać inni?

Psychologia to pseudomedycyna zuchy

branie psychotropów
pierdolenie o swoich problemach terapeucie który ma na peczki takich debili

Zamiast zmiana nawyków i praca nad sobą
Ja pierdole danony

Jestescie DOSŁOWNIE definicją szaleństwa.
Robienie tego samego ciagle oczekując innych rezultatów.

Idźcie do pracy to przestaniecie miec czas na rozmyslanie o bzdurach.

no wiesz, mi epickie piguły od doktora Szekelsteina pomogły i chociaż nie biorę już antydepresantów bo w miarę z tego wyszedłem to jestem całkiem pewien że gdyby nie one to zajebałbym się dawno temu.

przecież nie ma żadnej ogólnodostępnej bazy danych wizyt lekarskich, gówno ci sprawdzą. a lekarz ani terapeuta zgodnie z prawem nie może udzielić żadnych informacji o twojej historii choroby albo straci licencję

>ale idź pobiegać i wyjdź do ludzi to ci przejdzie xD
jaki debil

49. ROTFL LMAO.

>Nic nie rób by zmienic sytuacje w której jestes
>Płacz na loszki na forum o mongolskim spiewie gardlowym
>płacz jakie życie zjebane
>Oczekuj że się samo naprawi

Mentalna ameba xD Zabij się. Pewnie rodzice cie pod kloszem trzmali i nagle, kurwa ale zycie jest cieżkie. o nie jezu...

Barany.

Grozny zwierz, nie podchodzić bo do ryja nasra.

>zobacz psychiatre bo naprawde warto
Tak kurwa.

Lepiej na dziwki te pieniądze wydaj.

widać ze nigdy nie byłes w sytacji w której by cię dotknęła prawdziwa depresja, nie gimbo okres gorszego nastroju. ciesze się że cię to nie spotkało, ale naprawdę nie wiesz o czym piszesz user. to może taka otchłań że nie jestes w stanie wstać z łóżka albo rozpłaczesz się mysląc o tym że musisz zrobić zakupy. to jest stan w którym bez terapii i leków nie jestes w stanie nawet isć na siłkę czy szukać roboty. to jest kolejny krok. sam przez to przechodziłem i chociaż teraz regularnie ćwiczę i biorę się za poskładanie życia to wiem że bez tych pierwszych kroków w postaci faramakoterapii i psycholożki bym nie był w stanie

dubsy prawdę mówią.

Idz do klubu go go i popatrz na cycki. Będzie ci lepiej niż po jakis spierdolonych pigułkach.

Polish women are mine

>pobieranie rad na temat zdrowia psychicznego od userów z szamba

prychłem, jakbym widział swoje biurko kilka lat temu

sweterki

Pod sweterki to się mogę podłączyć.

W ogóle lol.
W ogóle nie zawaliłem roku na studiach przez to że wszystko olewałem że z łożka nie wstawałem bo nic nie miało sensu.

Że nawet pójscie do kuchni żeby zrobić sobie jedzenie było wyzwaniem. A o wyjsciu z domu nie wspomnę.

Całe szczęscie mam ojca skurwiela który mnie przycisnął, kurek zakręcił itp

Musiałem zacząc kombinować i dotarło do mnie ze albo cos zaczne zrobić albo życie zmarnuje. Nie było łatwo, ile rzeczy rozjebałem przez furie to moje.

Prawda jest taka że można ciagle siedziec w tej pułapce użalać się nad sobą i ciagle miec do siebie pretensje o to że nic sie nie zmienia i ze jest ciagle chujowo, albo wstać rano powiedzieć nie kurwa mam dosc i po roku byc nowym człowiekiem.

Czas i tak upłynie, pytanie czy chcesz kolejny rok zmarnować czy też cos zrobić zeby to zmienic i za rok moc sobie spojrzec w twarz i nie miec wyrzutow bo jednak ruszyło twoje zycie do przodu.

Polecam pracę, nie ma sie wtedy czasu na użalanie, i łatwiej jest się ogarnać. Nawet chujowa, ale ma sie wlasne pieniadze, masz co robic, i inaczej zaczynasz myslec. Dobry start do tego zeby potem ruszyc dalej i dojsc gdzie sie chce z swoim zyciem.

ty to ten czarnuch co zuziaka dp rucha ???

dobra na niemieckim się pożegnałem to z wami też dobranoc danony !

tl;dr idź na terapię bo skończysz jak Aussie.

Powinieneś zostać kołczem motywacyjnym.

smiechłem :D

Nikomu tak zle nie zycze

no to twoje szczęscie że nie byłes w gorszym stanie (zawaliles jeden rok na studiach, no kurwa prosze cie, dla mnie to brzmi jak scenariusz marzeń) i miałes ojca który ci pomógł przez to przejsć. ale są ludzie w o wiele gorszym stanie niż ty byłes

I co, wyleczyłeś się?

>też miałem depresję
>było mi smutno ale potem już mi się nie chciało być smutnym

top_cuck.exe

zuch od tut, robol od dobrych 4 lat.
życie gunwem jest, pracując czy nie.

>depresja meme

lol jak sie jest debilem i sie nagle to odkrywa to nie jest depresja a raczej zaczecie zycia wlasciwego

t. Ferdek Nicze

>muh lafj is hard weź się w garść mejmej

Te projekcje własnych lęków i problemów proszę zabrać gdzieś indziej bo tutaj nikt poważnie tego nie potraktuje.

nie, było dużo lepiej jak brałem psychotropy

ferdek dobrze mowil, jak chcesz zostac ubermenschem to musisz poskromic swe slabosci

nie chce mi sie tego tłumaczyć. Ale nie, nie pomógł, zero wsparcia z jego strony miałem. Stwierdził że jestem płaczliwą kurwa. I żebym się ogarnał. Tyle.
Nie jest zbyt rozmowny, potraktował mnie jak szeregowego pracownika, poprost juz ma taki charakter przez to ze prowadzi swoje firmy w Australii, i taka prawda w zyciu nie ma czasu na uzalanie sie. Zwyczajnie odwrócił się plecami i zostawił samego sobie.

Swim or sink kurwa.

Ty to chyba wybrałeś sink skoro to jesteś Aussie.

mentalna ameba.

Idź całe życie na kolanach bo jestes pizda ktora nie pojmuje na czym zycie polega XD

Placzac ze jakas loszka cie nie chce albo ze ktos lepiej niz ty cos robi bo sie stara.

Zasil szeregi tych narzekajacych januszow ktorzy krzycza jak to zle i jakie zycie jest chujowe.

Kazdy potrafi narzekac.

>miej ojca poważnego biznesmena z firmą
>płaku płaku kazał mi zapierdalać u siebie w robocie zamiast w jakieś gówno fabryce w polsce za 1400
kołcz grecki > kołcz aussie

>Często chce Ci się płakać?
>Nie płaczę częściej niż zwykle
>Płaczę częściej niż dawniej
>Ciągle chce mi się płakać
>>>>>Chciałbym płakać, lecz nie jestem w stanie

Czy to już ostatnie stadium?

Czemu? Lubie tutaj przesiadywac jak sobie czytam artykuły na internecie. Niezła pompe z was mam.

Jestescie wszyscy tacy niewinni jeszcze i niedoswiadczeni, prawiczki.

Ale animu nie zdzierżę. RAK jakich mało.

ziomek, dla mnie to nadal brzmi jak wsparcie o którym tylko mogę marzyć, ja nie dostałem nawet tego sink or swim. interpretuj jak chcesz

wiesz ze jestes na dnie jak oczekujesz porady od nejmfaga

>odpisywanie dałnssiemu

oj anony

>
>Puck
>Rumia
To nie może być przypadek

Tego zjeba nikt nigdy nie prosił o opinię, on tak sam z siebie.

>wszyscy anoni, którzy się ze mną nie zgadzają to ten sam user

Aussie, pierdolisz jakieś kołczowe głupoty to nie dziw się, że więcej osób się z ciebie śmieje. Leniwym przegrywem byłeś, dostałeś robotę, musiałeś zapierdalać i tyle. Nie dopisuj sobie do tego jakieś heroicznego podniesienia się z kolan i pokonania depresji.

Dalej jesteś spierdoliną, wskazuje na to poziom twoich postów.

>j-ja tu tylko przychodzę, żeby się z was pośmiać jk haha lol xD :P

Aussie po raz kolejny ukazuje poziom swojego spierdolenia.

PWN3D

>h-hehe-heh j-ja tu tylko przychodzę s-się z was p-posmiać he-heh c-comedy gold

>gwarantowana praca
>płaczu płaczu źle było
Idz za 1300 robić jako cieć którego mogą wypierdolić w każdej chwili to pogadamy.

>implikando że chce pracować u niego i lizać mu buty.
Nie.

Mam inne plany na życie. Może kiedys skonczę ten drugi kierunek i przejme kiedys po nim firme ale najpierw chce robic to co mnie interesuje, a z tego też jest fajna kasa. Czy to w polsce czy za granica.

>PolskiAussie IRL

>ale ma sie wlasne pieniadze
To chyba juz nie taka chujowa

Przypominacz

>i przejme kiedys po nim firme
ja pierdole

>No kto ci kurwa sny zajebał?!

>takie mentalne gówno i harvard

kutafiksie nasrałem

>dla mnie to nadal brzmi jak wsparcie o którym tylko mogę marzyć
Jesteś płaczliwą kurwą, ogarnij się.

Proszę bardzo, mam nadzieję że pomogłem :3

>żyj pod kloszem rodziców
>smuteczek bo do szkółki nie chce się chodzić
>tatuś jeszcze pracę synalkowi
>smuteczek bo tatuś nie przytulał i nie mówił, że kocha
>t-trzeba b-być t-twardym anonki, a nie m-mazgajem
>teraz zgrywaj kołcza w Internetach i oskarżaj innych userów o "życie pod kloszem rodziców"

poziom oderwania od rzeczywistości na poziomie bostońskich maratończyków na linii mety

harvard jest uznawany za plebesjką uczelnię
t. cuckddit