edycja turczyna w kuchni
/polska/
Other urls found in this thread:
kiedyś obszedłem całe to jego Śródmieście Południe zaglądając do środka czy siedzi jakiś Polak za kebabem ale nie kurwa nie było żadnego
Turczyn to był oszust jebany jak wszystkie cwele z pr*gi
Przypominajka, że Matka Święta kocha zuchów.
>nigdy nie odpierdolisz takiej rozpadającej się baraninki od tureckiego
aż mi ślinka pociekła
>tug cukrzyk i nie wolno mi kebabów
obym zezor takiego
>cos zlego
No kurwa duzo zlego prawaku durnu. Zwal sobie pod zolnierzy jebniętych wykopku
jak mieszkacie w Warszawie to tylko Efes na Saskiej Kępie, nieironicznie najlepszy kebab w stolicy (nawet nie oferują kurczaka, tylko baraninę)
mm mama robi mielone na obiad, dawno nie jadłem